Ferie 2024 – Gordes

Zatrzymujemy się w nieformalnej stolicy Prowansji, Gordes.

Z wieloma pozytywnymi wrażeniami z przejścia Georges de Regalon ruszamy dalej. Naszym kolejnym punktem postoju jest parking Les Bories położony około dwóch kilometrów na południe od Gordes. Zatrzymujemy się tam z kilku powodów. Pierwszy to bliskość do wioski kamiennych domków Les Bories, drugi to bliskość do Gordes, a trzeci to, że … jest bezpłatny. Co prawda nie ma tam żadnych wygód, czego jednak oczekiwać po bezpłatnym parkingu.

Mamy towarzystwo

Zaraz po przyjeździe ruszamy na rozpoznanie okolicy. Trzymamy się wytyczonych ścieżek, które są oznakowane szlakami. Oczywiście oznakowanych szlaków nie ma na naszej mapie.

Szliśmy akurat zobaczyć pozostałości młyna do wyciskania oliwy, kiedy zza jednego z ogrodzeń usłyszeliśmy najpierw łomot, a potem wypadły na nas dwa psy. Konsternacja. Zatrzymujemy się jak wryci. Psy jak gdyby nigdy nic obwąchują nas i przelatują obok swoją drogą. My z lekka wystraszeni postanawiamy iść dalej. Ledwie uszliśmy kilkadziesiąt metrów, gdy psy znów pojawiają się w pobliżu nas. Okazało się, że  będą towarzyszyły nam przez całą drogę do kampera. Mniejszy brązowy, latał jakieś 100 metrów przed nami cały czas sprawdzając teren. Większy czarny, szedł dosłownie przyklejony do mego kolana. Widać, że nie były to przybłędy. Były zadbane, a u czarnego na obroży zauważyłem nawet jakiś lokalizator. Znaczy to, że psy radziły sobie same.

Les Bories

Od samego początku celem naszego spaceru są Les Bories. Czym są Les Bories? Jest to forma budynków, a nawet więcej, zabudowań wykonanych z odpowiednio układanego miejscowego kamienia. Jedno z większych skupisk takich konstrukcji występuje w okolicach Gordes. Zabudowania zostały odrestaurowane i udostępnione zwiedzającym w formie skansenu. Szczegóły poniżej i na końcu postu.

Cóż nam pozostało, wraz z towarzyszącymi pieskami idziemy dalej. Ze względu na towarzystwo korygujemy trochę trasę na krótszą i idziemy zobaczyć Les Bories. I tu jesteśmy trochę zawiedzeni. Miejsce jest jak muzeum. Wejście płatne 8,00€. Na dodatek czynne do godziny 17.30. Ostatnie wejście jest pół godziny przed zamknięciem, a my jesteśmy kilka minut po 17. Odpuszczamy sobie. Zostawiamy Les Boreis na następny raz. Mamy nadzieję, że następnego dnia trafimy na bories w ich naturalnym otoczeniu. Zresztą już wiemy czego się spodziewać. Na kolejnych posesjach możemy obserwować różne formy bories od małych kapliczek do obiektów wielkości małej stodoły.

W między czasie próbowaliśmy zgubić naszych towarzyszy na wysokim murze parkingu przy skansenie. Nie udało się. Usłyszeliśmy tylko skowyt, drapanie po kamieniach …. i pieski były już obok nas.  I tak zostało przez resztę drogi do kampera.

Na miejscu okazało się, że trzeba szybko wsiadać do kampera. Jak tylko otworzyłem drzwi, już prawie mieliśmy towarzystwo w środku. Na szczęście udało mi się zamknąć drzwi przed pyskami i … pieski zniknęły. Poszły swoją drogą.

Podsumowanie

  • Przejazd Georges de Regalon – Parking Les Bories koło Gordes  – 30 km.
  • Trasa wycieczki Les Bories – 4,2 km – Przewyższenie 91 m.

Wskazówki

  • Parking na którym zatrzymaliśmy się jest obowiązkowy dla przyjeżdżających kamperami, którzy mają w planach zwiedzenie Les Bories. Dalsza droga na piechotę ok. 20 minut. Pozostali, korzystający z mniejszych aut, mogą dojechać na parking pod samymi Les Bories.
  • Poza sezonem Les Bories  otawarte są do godziny 17. Ostatnie wejście pół godziny przed zamknięciem. Koszt zwiedzania 8,00€ od osoby. Więcej informacji na stronie internetowej Les Bories .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *