Naszym celem jest jezioro Seebensee położone na południe od Ehrwald. Dostajemy się tam szlakami turystycznymi z przejściem ścieżką Hoher Gang. Ścieżka dla ludzi o mocniejszych nerwach. Na środkowym odcinku pokonuje się ją z asekuracją linami. Przypuszczam, że widok jest nieziemski. Niestety w trakcie naszego zdobywania szczytu mieliśmy ograniczoną widoczność do około 50-70 m. Nie mogliśmy podziwiać za dużo. Cóż trzeba będzie tam kiedyś wrócić. Po drodze na szlaku mija nas kilka osób. Żadnych tłumów.
Seebensee
Po minięciu odcinka ścieżki z udogodnieniami pogoda poprawia się, a nad samym jeziorem jest wręcz idealna do odpoczynku. Dochodzimy do jeziora Seebensee. Samo jezioro otoczone alpejskimi szczytami jest bardzo urokliwe. Nad jeziorkiem trochę więcej ludzi, ale nie tyle żeby nie mieć miejsca dla siebie.
Droga powrotna wiedzie szlakiem VA-R46 do stacji kolejki linowej Ehrwalder Alm. Trzymamy się ściśle szlaku. Większość ludzi z wygody korzysta ze żwirowej drogi obok. Żadna atrakcja. Nie korzystamy z tego.
W pobliżu schroniska i restauracji Seeben Alm poszukaj ławeczki oddalonej od szlaku o 100 m z której roztacza się nieziemski widok w stronę Zugspitze i doliny Ehrwald. Cenię to u Niemców, Austriaków, Szwajcarów i Włochów, że wiedzą w którym miejscu ustawić ławeczkę. Zawsze jest tam gdzie człowiek by tego oczekiwał.
Ehrwalder Almsee
Nie idziemy do stacji kolejki. Wykorzystujemy Koatiger Weg, żeby dostać się nad sztuczny zbiornik wodny Ehrwalder Almsee. I znów krótki odpoczynek, połączony z sesją zdjęciową. Zresztą w takim otoczeniu można siedzieć cały dzień
Opuszczając zbiornik wodny trafiamy na fajne miejsce odpoczynku z placem zabaw. Plac położony jest nad naturalnym strumieniem. Jest mostek, koło młyńskie, mały prom do przeciągania się przez strumień. No i w końcu jest zamek z kamienia dla prawdziwych rycerzy i księżniczek. Bardzo fajne miejsce do odpoczynku. W każdym razie prom działa. Sprawdziłem osobiście.
Stamtąd ścieżką pośród alpejskich łąk dochodzimy do szlaku powrotnego do Ehrwaldu. Swoją drogą czy czuliście kiedyś zapach alpejskiej łąki. Jest on specyficzny, inny niż zapach naszych.
Wędrówkę kończymy w Erhwaldzie robiąc zakupy w miejscowym sklepie sieci Spar.
Podsumowanie
- Przejazd: ok. 640 km.
- Koszt pobytu na kempingu: 53,25 € za dobę.
- Trasa wycieczkowa: długość 17,2 km. Wznios / spadek 829 m.
Wskazówki
- Erhwald jest doskonałym miejscem do wypadów w stronę Zugspitze. W pobliżu kempingu jest przystanek komunikacji miejskiej z którego można dojechać do stacji kolejki linowej Tiroler Zugspitzbahn Talstation;
- Camping Dr.Lauth jest jedynym takim obiektem przyjmującym kampery w Ehrwald. Kolejne najbliższe miejsce do zatrzymania się jest przy stacji kolejki linowej na Zugspitze, a następne w Garmisch-Partenkirchen w Niemczech;
- kemping posiada wszystko to co jest niezbędne dla turysty. Zasadnicza część socjalna z restauracją znajduje się w budynku głównym. Tam zlokalizowany jest również basen dla maluchów i plac zabaw. W części biwakowej toaleta, prysznic, miejsce do mycia naczyń w drewnianych domkach. Spełnia swoją rolę. Miejsca postojowe kamperów w zasięgu sieci Wi-Fi. Zasięg dobry. Dostęp do Internetu może pogarszać się z nastaniem wieczoru w miarę pojawiania się kolejnych turystów i włączania się do sieci;
- w okolice jeziora Seebensee można dostać się w odwrotną stronę niż zaproponowałem. Można wówczas skorzystać z kolejki linowej Erhwalder Almbahn. Decyzja należy do Ciebie;
- dla bardziej żądnych wrażeń poleca się wejście ścieżką Hoher Gang, a zejście z wykorzystaniem Immensteig.