Wakacje 2023 – dzień 15 – Matterhorn

Niestety tym razem nie zdobędziemy Matterhorna, ale będziemy blisko … niego.

Zaczynamy od wjazdu kolejką linową na Plan Maison (przewyższenie ok. 520m). Koszt 12,50€ od osoby. Z Plan Maison możesz jechać dalej w stronę stacji Laghi Cime Bianche, a następnie Palteau Rosa (3480 m.n.p.m) na granicy ze Szwajcarią.

U podnóża Matterhorn

Mamy piękną pogodę. Naszym celem jest podejście jak najbliżej szlakiem nr 65 do Matterhorna. Udaje nam się. Jesteśmy około 1800m w linii prostej od szczytu.

U podnóża Matterhorna udaje się nam zaobserwować majestatyczne zjawisko. Mianowicie doszło do oderwania się części lodowca, który z trzaskiem i hukiem pomknął w dół. Byliśmy daleko więc nic nam nie zagrażało. Mimo to mogliśmy odczuć majestat i siłę zjawiska. Coś niesamowitego.

W pewnym momencie nasze wędrówki dostajemy przyśpieszenia. Otóż podziwiając widoki zauważmy, że naszym śladem podąża „gąsienica”. Dosłownie to chyba z setka ludzi na szlaku idących jeden za drugim. Prawdopodobnie jakaś zorganizowana grupa. Z niczym podobnym do tej pory nie spotkaliśmy się. Tak więc nie chcąc być zadeptanymi, musieliśmy przyśpieszyć.

Refuge Duc des Abruzzes a l’Orionde

Udaje się nam osiągnąć cel pośredni naszej wędrówki, którym jest schronisko Duc des Abruzzes a l’Orionde (Refuge Duc des Abruzzes a l’Orionde) ok. 2800 m.n.p.m. Pokonujemy trasę długości ok. 4 km, o przewyższeniu 280m. Po dojściu na miejsce schronisko okazuje się punktem docelowym dla wielu turystów. I wcale się nie należy temu dziwić. Z jednej strony zapierający widok na Matterhorn z drugiej widok na dolinę Breuil–Cervinia.

Na miejscu urządzamy mały odpoczynek. Podziwiam ludzi, którzy podchodzą w te miejsce bezpośrednio z Breuil-Cervinia. Muszą pokonać prawie 800m przewyższenia.

Idziemy do domu, czyli kampera

Planujemy dalszą drogę. Chcemy iść dalej szlakiem nr 65 przez pozostałości Alpe Cors i Alpe Bayettes, tak aby wyjść prawie na nasz parking. Czeka nas trasa długości ok. 10 km, przewyższenie 90m, spadek 906m.

Przez większość drogi szlak biegnie warstwicą z niewielkim spadkiem. Dopiero na końcu schodzi stromo w stronę Breuil-Cervinia.

Nasza trasa prowadzi cały czas krawędzią doliny, meandrując u podnóża gór otaczających dolinę od zachodu.

Po drodze zgodnie z zapowiedziami prognozy pogarsza nam się pogoda. Nawet zaczyna siąpić deszczyk. W zasadzie, to nie wiadomo, czy warto wyciągać coś przeciwdeszczowego. Na szczęście po kwadransie przestaje padać. Udajemy się dalej obok pozostałości zabudowań Alpe Cors w stronę parkingu. Po drodze zauważmy niespotykane u nas rojniki i lilie, w zasadzie całe zbocze w liliach.

Powoli kończy się nasz pobyt w Breuil-Cervinia. Na pewno kiedyś tu wrócimy.

Podsumowanie

  • Koszt parkingu: 7,80€ za dobę.
  • Lepiej płacić gotówką dla człowieka, który dwa razy dziennie odwiedza parking.
  • Można skorzystać z kodu QR na wjeździe na parking, stosując przygotowany formularz online i opłacić elektronicznie, ale tam chcą znać o tobie prawie wszystko do numeru buta włącznie.
  • Trzeba więc mieć przy sobie kilka euro gotówką. Zresztą przyda się jeszcze później.
  • Trasa wycieczkowa: Matterhorn 13,4 km. Wznios 384 m / spadek 950 m.

Wskazówki

  • Parcheggio Camper Breuil – Cervinia jest jedynym oficjalnym miejscem do parkowania kamperem w okolicy. Można stawać wcześniej wzdłuż drogi, ale ten parking jest również płatny. No i ten ruch;
  • na parkingu jest możliwość uzupełnienia wody, zrzutu szarej wody oraz pozbycia się odpadków do podstawionych pojemników;
  • najbliższa toaleta znajduje się w pobliżu placu zabaw w kierunku miejscowości, około 15 minut marszu.

Wakacje 2023 – dzień 14 cd. – Breuil-Cervinia

Jesteśmy pod Matterhornem, tyle że tym razem od strony Włoch

Koniec leniuchowania. Jedziemy dalej. Kolejnym punktem programu jest Breuil – Cervinia u podnóża Matterhorna. Odległość zaledwie 49 km, ale droga zajmuje nam ponad godzinę. Sami sprawdźcie dlaczego!?

Zatrzymujemy się na Parcheggio Camper Breuil – Cervinia. Udało nam się znaleźć miejsce w pierwszej linii z widokiem na Matterhorn. Stoimy już na wysokości 2000 m.n.p.m.

Pod Matterhornem byliśmy już w zeszły roku, ale od strony szwajcarskiego Zermattu. Czyżby stara miłość nie rdzewiała!?

Jeszcze tego samego dnia w ramach rozpoznania terenu robimy mały, kilkukilometrowy spacer po okolicy z zahaczeniem o Lago Blu. Malutkie jeziorko wielkości większej kałuży, ale jakże fotogeniczne.

Dalej szlakami kierujemy się na południe w stronę restauracji Baita Layet. W zasadzie jest to połączenie restauracji, hotelu i … gospodarstwa hodowlanego w jednym. W każdy razie doznania zapachowe jak i akustyczne były dość intensywne jak na tego typu obiekt. Jednak jego położenie i widok roztaczający się z niego rekompensuje potencjalne niedogodności.

Breuil – Cervinię obchodzimy od wschodu szlakami. Naszym celem jest stacja kolejki linowej. Chcemy rozpoznać położenie obiektu, ceny, drogę go niego, tak aby następnego dnia z samego rana można było z niego skorzystać bez żadnych zacięć.

Na tym kończymy krótki, ale pełen wrażeń dzień w Breuil – Cervinia.

Podsumowanie

Trasa wycieczkowa: Breuil – Cervinia 6,6 km. Wznios / spadek 298 m.