Skoro zatrzymaliśmy się Hone, trzeba zwiedzić okolicę. Nie zatrzymaliśmy się tam przypadkowo. Naszym celem jest miejscowość Donnas, leżąca kilka kilometrów na południe od Hone wzdłuż drogi SS26.
Kierujemy się w stronę miejscowości Bard. Przechodzimy przez zadbane uliczki Hone. Podziwiamy przedogródki i często spotykamy rzadki już nawet u nas obrazek. Mianowicie warzywniaki przed domem. Chociaż w warunkach klimatu włoskiego wcale się nie dziwię. Na pewno wszystko ładnie plonuje.
Bard
Na drugą stronę rzeki Dora Baltea dostajemy się przez prawdopodobnie most rzymski. Pierwsze wzmianki o nim pojawiają się jednak dopiero około 1272 roku jako miejscu pobierania podatków.
Nie można przegapić fortu Bard broniącego wejścia do doliny Aosta. Monumentalna konstrukcja unosi się nad doliną. Tego obiektu nie da się nie zauważyć. Potężne mury robią wrażenie. Jednak jak każdy z tego typu obiektów stracił swoje pierwotne znaczenie i teraz stanowi atrakcję turystyczną. Więcej o forcie na końcu wpisu.
Po drodze przechodzimy przez miejscowość Bard, podziwiając miejscową zabudowę. Wiele budynków ma zainstalowane tabliczki informacyjne na których opisano jego historię i orientacyjny oryginalny wygląd. Nie mówimy tu o domach elit, ale zwykłych rzemieślników i mieszkańców. Ciekawe jest spotkanie z tak przedstawioną historią.
Via Delle Gallie
Po około kilometrze dalszego spaceru docieramy do celu naszej wędrówki. Jest nim odkryty odcinek Via Delle Gallie, czyli drogi rzymskiej łączącej Italię z Galią. Droga łączyła współczesny Mediolan z doliną Aosta, gdzie rozdzielała się w kierunku Lyonu (Francja) i Martigny (Szwajcaria). Prawdopodobnie jej powstanie datuje na III tysiąclecie p.n.e. czyli czasy przed rzymskie.
Kolejną ciekawostką jest znajdujący się tam kamień XXXVI mili rzymskiej od Aosty (53 km).
Pozostałości drogi wraz z wykutym w skale rzymskim łukiem znajdują się na północnym skraju miejscowości Donnas, przy drodze SS26.
Tę cześć naszej wycieczki kończymy w Donnas przy bramie Porta Antico Borgo.
Le tre goye di Hone
Nie kończymy pobytu w Hone. Wracamy do naszego parkingu i idziemy dalej szlakiem nr 2, żeby po 300 metrach odbić w ślepą ścieżkę 2b. Ścieżka ta prowadzi nad urokliwy przełom rzeki Fiume Ayasse. Podziwiamy fantastyczne kształty wydrążone przez wody rzeki w skałach. Polecamy dla każdego do zobaczenia. Trudno to opisać słowami.
Podsumowanie
- Koszt dobowego postoju na gminnym parkingu dla kamperów 10,00€.
- Trasa wycieczkowa: Hone 9,4km. Wznios / spadek 325m.
Wskazówki
- Area Sosta Camper – „le Raffor” wyposażona jest w słupki do podłączenia się do prądu. Prąd płatny, trzeba mieć monety. Woda dostępna bez ograniczeń. Dostępne pojemniki do segregacji śmieci.
- Najbliższa toaleta znajduje się koło dworca kolejowego. Prozaiczne, ale jak potrzebne;
- W Hone jest miejsce do obsługi kampera. Znajduje się ono około 100 m od parkingu w stronę miejscowości, naprzeciw budynku elektrowni. Miejsce trochę trudne do ustawienia się, ale jest i można z niego skorzystać;
- Opłacając miejsce parkingowe wraz z paragonem otrzymuje się zniżkę na wejściówkę do fortu Bard. Aktualnie fort jest miejscem trwania różnych wystaw czasowych. Jeśli jesteś zainteresowany szczegółów poszukaj na stronie internetowej obiektu. Próbowaliśmy wejść na teren fortu, tak aby chociaż go zobaczyć od wewnątrz. Nie można. Trzeba wykupić bilet. Obojętnie jaki.
- Tu pojawia się kolejna przygoda. Mianowicie pomimo prawidłowego opłacenia postoju szlaban nie chciał nas wypuścić nie przyjmując karty parkingowej. Sprawę rozwiązał zainstalowany tam domofon. I znów pomimo problemów lingwistycznych w porozumieniu się z policją municypalną udało się opuścić parking. Należy po porozumieniu się ze strażnikiem, który ma podgląd przez kamerę, wrzucić kartę do wiszącej w pobliżu skrzynki na listy, a on otwiera szlaban. Widocznie takie sytuacje nie są rzadkością i zdarzają się tam częściej, ponieważ skrzynka na karty nie była pusta;
- Żeby zobaczyć odkryty odcinek drogi rzymskiej możesz zatrzymać się na jednym z parkingów usytuowanych niedaleko od niej, bezpośrednio przy drodze SS26.