Zaczynamy kolejny dzień naszej wyprawy. Naszym dzisiejszym celem jest wodospad di Saent (Cascata di Saent). W linii prostej jest to 4 km w jedną stronę. Dotarcie tam nie powinno nikomu sprawiać kłopotu. Wystarczy trzymać się jednej strony rzeki Torrente Rabbies.
Cascata di Saent
Droga po lewej stronie jest prostsza, mniej wymagająca, wyasfaltowana. Mniej więcej w połowie drogi znajduje się parking. Po prawej stronie jest ścieżka typowa do terenów górskich. Oczywiście wybieramy tę po prawej stronie. Ścieżka cały czasy czas wiedzie brzegiem szumiącej rzeki . Mamy możliwość podziwiania piękna otaczającej nas doliny.
Przy okazji udaje nam się zaobserwować w jaki sposób rewitalizuje się szlaki. Otóż wykorzystuje się do tego celu śmigłowiec. Latał kilkakrotnie nad nami przenosząc różne towary. Potem na jednym z punktów widokowych widzieliśmy złożone na stosie ławki i tablice poglądowe dostarczone w ten sposób. Może transport nie był najtańszy, ale za to mniej czaso i pracochłonny.
Zbliżamy się do celu naszej wyprawy, wodospad di Saent. Piękne miejsce z drewnianymi mostkami ułożonymi nad kaskadowo wypływającą rzeką. Serdecznie polecamy.
Malga Pra Saent
Co z zrobić z czasem, który nam jeszcze pozostał!? Szybki przegląd mapy i szlaków. Wybór pada na na Rifugio Silvio Dorigoni. Po prostej jest to około 3,5 km. Tak jak większość wędrujących trzymamy się szlaku 106. Wychodzimy na płaskowyż ponad wodospadami z pięknymi łąkami i otaczającymi je górami porośniętymi lasem modrzewiowym.
Idziemy tak przez około kilometr do Malagi Pra Saent. Tam chwila oddechu i schodzimy z głównego szlaku. Odbijamy w odnogę wchodząc w las. Trochę nadkładamy drogi, jednak mamy możliwość podziwiania pięknego starego lasu modrzewiowego. Jeszcze w życiu nie widzieliśmy tak starych i fantastycznie poskręcanych modrzewi.
Wracamy na szlak i przed nami kolejne podejście o długości około 0,5 km i przewyższeniu 260 m pod punkt widokowy La Palina. Bardzo często podziwiamy widoki. Jest jednak co podziwiać. Dolina rzeki Torrente Rabbies, aż po wodospad di Saent widoczna w całej okazałości.
Po drodze mieliśmy małe utrudnienie. Trwała odbudowa uszkodzonego mostu nad jednym z potoków. Można było przejść po dwóch rozłożonych legarach. Przy przejściu pomagało kilku pracujących tam przystojnych Włochów. Dziwne, mi nie chcieli pomagać.
Rifugio Silvio Dorigoni
Na punkcie widokowym La Palina robimy małą przerwę przed ostatnim skokiem w stronę schroniska. Przed nami roztacza się jeszcze piękniejszy widok na dolinę. Wcale się nie dziwimy, że jest to tak popularne miejsce. Do schroniska prowadzi prawie płaska droga, przynajmniej w porównaniu do tej, którą przebyliśmy ostatnio. Na szlaku mijamy wielu turystów idących w jedną lub drugą stronę. Nie są to jednak ilości, które mogą przeszkadzać w poczuciu swobody na szlaku.
Jak zwykle w schronisku wiele osób zażywa odpoczynku na świeżym powietrzu i korzysta z jego oferty gastronomicznej. My ustalamy trasę drogi powrotnej i nie jest to ta sama droga.
Wracamy szlakami 107 i 130 z którego schodzimy w stronę bacówki Malga Pra Saent. Idziemy szlakiem mało popularnym, słabo przetartym. Często zatrzymujemy się szukając znaków. Na ostatnim odcinku idziemy prawie na azymut. Od wysokości bacówki znów wchodzimy na przetarte ścieżki i przeciwległą stroną do wejścia idziemy w kierunku wodospadu di Saent. Tam ścieżka robi się węższa, pojawiają się łańcuchy asekuracyjne. Ścieżka pełna wrażeń.
Ostatni odcinek to zejście z stronę parkingu. Im jesteśmy bliżej, tym drogi robią bardziej „cywilizowane” i tak docieramy do naszego kampera.
W ten oto sposób z wycieczki na 10 km robi się wyprawa na ponad 22 km.
Podsumowanie
- Koszt postoju na Area Sosta Camper Al Plan – 21,00€ za dobę.
- Trasa wycieczki Rifugio Silvio Dorigoni – 22,4 km. Przewyższenie 1346 m
Wskazówki
- W mojej ocenie Area Sosta Camper Al Plan nie jest wyposażana w wystarczającą ilość toalet i pryszniców. Ktoś jednak może powiedzieć, że przecież wszystko jest na pokładzie kampera, więc czego więcej potrzeba!?
- Z doliny Rabbi do Peio, o tym w kolejnym wpisie, kursuje darmowy autobus. Sprawdź rozkład jazdy na tablicy ogłoszeń kampingu. Możesz zwiedzić dwie lokalizacje z jednego miejsca.