Ferie 2024 – Chateau-Chalon

Naszą wyprawę zaczynamy od jednej z miejscowości z kategorii najpiękniejszych wsi Francji.

W Voiteur nie zatrzymujemy się  przypadkowo. Kilka kilometrów dalej leży miejscowość Chateau-Chalon zaliczana do kategorii najpiękniejszych wsi Francji. Musimy to ocenić.

Z rozmysłem zatrzymujemy się Voiteur chociaż wiemy, że i taka możliwość istnieje w Chateau-Chalon. Chcemy zrobić mały rozruch po oderwaniu się od biurek. Voiteur traktujemy jako bazę wypadową. W jedną stronę do Chateau-Chalon jest niecałe 3 km. Tyle samo jest na powrót.

Ruszamy na szlak

Do Chateau-Chalon wiedzie dobrze oznakowany szlak. Wiele skrzyżowań po drodze oznakowanych jest drogowskazami turystycznymi. Szlak stopniowo wznosi się. Do pokonania mamy przewyższenie 221 metrów.

Nasza droga prowadzi wśród lokalnych winnic. Jest to okres przygotowywania winnic do wiosennej wegetacji. W wielu miejscach można zauważyć miejscowych pracujących przy przycinaniu winorośli. Z tego co się zorientowaliśmy efektem ich pracy jest lokalne żółte wino (vin jaune) markowane nazwą Chateau-Chalon. Patrząc po cenach dla mnie jest … drogo, ale to pozostawiam Waszej ocenie.

Dalej wchodzimy w porośnięte lasem zbocze, przez które prowadzi klimatyczna droga obrośnięta paprociami i mchami. Nadaje jej niesamowity, trochę bajkowy wygląd.

Już na wejściu do miejscowości wita nas znak, że wchodzimy do najpiękniejszej wsi Francji. Odwiedziliśmy już kilka takich miejsc. Mamy już swoje wrażenia i porównania. Jednak zasadnicze jest takie, że nie ma dwóch jednakowych miejscowości. Każda czymś się różni. Jedna żyje biznesem nastawionym na turystę. Inne są autentyczne, żyją tam normalni mieszkańcy i są … francuskie.  

Chateau-Chalon

Miejscowość pięknie położona na górującym nad okolicą klifie i wzgórzu. W końcu jesteśmy w regionie Jura. Przy wyznaczonych parkingach trafisz na mapy z zaznaczonymi miejscami wartymi odwiedzenia, punktami widokowymi, miejscami zakwaterowania itp. Ogólnie we wsi nie można parkować kamperem. Parking dla ich jest wyznaczony w innym miejscu.

Mamy możliwość podziwiania starych domów winiarzy. Nie można pominąć podziwiania okolicy wsi z kilku punktów widokowych. Znajdujemy chwilę na zatrzymanie się w romańskim kościele Św. Piotra (Eglise Saint-Pierre). Kościół jest jak zwykle we Francji jest otwarty. Możesz tam wejść swobodnie. Pamiętaj jednak, że to nadal miejsce kultu. Niestety zima, to okres kiedy w takich miejscach prowadzi się prace remontowe i rusztowania zasłaniają to co najpiękniejsze w tego typu obiektach.

Zaraz za kościołem trafiamy na kolejny obiekt obok którego niektórzy mogą przejść nie zauważając go. Jest to opuszczona i zamknięta kaplica Św. Verniera.

W Chateau-Chalon nie zabawiamy długo. Przed nami jeszcze kawałek drogi do następnego punktu naszej wycieczki. Do Voiteur schodzimy inną ścieżką. Przydają się kije trekkingowe. Bez ich pomocy trudno byłoby zejść po rozmiękłej ścieżce. Trzeba jednak przyznać że z perspektywy tej ścieżki Chateau-Chalon prezentuje się równie dobrze.

W drodze do Le Puy-en-Velay

Rozstajemy się z Chateau-Chalon i Voiteur i ruszamy w dalszą drogę.

Dostajemy się na drogę D1083 i kierujemy się w stronę Lyonu. Po drodze zatrzymujemy się na pierwsze francuskie zakupy, tankujemy się do pełna, no i podstawa … myjemy kampera z błota, które nazbieraliśmy po drodze w Polsce i Niemczech. Udaje mi się w ten sposób zużyć dwa pozostałe żetony z zeszłego roku. Teraz wyglądającym po ludzku pojazdem możemy ruszać dalej.

Naszym celem jest Le Puy-en-Velay. Do przejechania mamy około 277 km. Droga ta dłuży się niemiłosiernie przy jeździe z prędkością 80km/h, a na obwodnicy Lyonu nawet 70km/h. Na dodatek za Lyonem nasza nawigacja postanowiła uatrakcyjnić nam przejazd i zamiast kierować na autostradę A47 ciągnie lokalnymi drogami z progami zwalniającymi do 30km/h. W końcu zaczynam kierować się wskazaniami drogowskazów i wyrywamy się na drogę szybkiego ruchu.

Ten odcinek drogi jest inny. Droga wije się cały czas, wznosi i opada. Z drogi dwujezdniowej, nagle przekształca się w jedno, by po przejechaniu wiaduktu zawieszonego na zboczu góry ponownie przeistoczyć się w drogę szybkiego ruchu. No i oczywiście mijające po drodze widoki z wyraźnymi pozostałościami stożków wulkanicznych zachwycają.

Do  Le Puy-en-Velay docieramy o zmroku.

Podsumowanie

  • Trasa wycieczki Voiteur – Chateau-Chalon – 6 km. Wznios/spadek 221 m.
  • Trasa Voiteur – Le Puy-en-Velay – 277 km.

Wskazówki

  • W Chateau-Chalon znajduje się wyznaczone miejsce dla kamperów położone za wsią przy drodze D5.
  • Kolejne miejsce dla kamperów w pobliżu znajduje się w miejscowości Domblas.

Ferie 2024 – W drodze – dzień 2

Kolejny dzień w drodze do naszego punktu początkowego zwiedzania Francji.

Podróżowanie kamperem ma tę wadę, że nie można skorzystać z tak zwanego city break’u. Żeby znaleźć się w docelowym miejscu musimy tam dojechać. O ile samolotem dotrzesz w większość miejsc w Europie w przeciągu 1-2 godzin, to na tę samą drogę kamperem przejdziesz w 2-4 dni. Niestety my również musimy spędzić trochę czasu w podróży zanim dojedziemy na nasze docelowe miejsce.

Drugiego dnia naszej podróży zbieramy się szybko, robimy podstawową obsługę kamperka. Ruszamy w dalszą drogę. Naszym celem jest Besancon we Francji. Jest niedziela więc poruszamy się po niemieckich autostradach w miarę płynnie. Jedyny problem stanowi zjazd na chociażby mały odpoczynek. Wszystkie parkingi są zapełnione samochodami ciężarowymi do granic możliwości. Udaje nam się wreszcie zatrzymać na trzecim kolejnym parkingu przytulając się dosłownie do stojącej ciężarówki.

Pogoda nam sprzyja, dzień jest zauważalnie dłuższy. Postanawiamy przejechać trochę więcej niż planowaliśmy. Mijamy Besancon i jedziemy dalej na południe Francji. Nie korzystamy z dróg płatnych, jedziemy drogą N83. Zresztą zaraz za Besancon droga na ciekawy przebieg. Jedziemy wysoko nad doliną rzeki Le Doubs. Mamy tu namiastkę jazdy w górach. Z jednej strony pionowa skała, z drugiej kilkudziesięciometrowa przepaść. Zbliża się powoli zachód słońca, ale wciąż można podziwiać mijane góry i dolinę rzeki.

Ostatecznie zatrzymujemy się kilkadziesiąt kilometrów za Besancon w miejscowości Voiteur. Stajemy na wyznaczonym parkingu dla kamperów. Jest to tylko kilka wyznaczonych miejsc z ogólnego parkingu, bez żadnego miejsca do obsługi. Miejsce dla niektórych może wydawać się z lekka problematyczne, ponieważ znajduje się pomiędzy garażem zakładu komunalnego, a … cmentarzem. Czyli z jednej strony spokój, z drugiej wczesnym rankiem pracownicy odpalają swoje warczące środki lokomocji. Jest to jednak do wybaczenia, tym bardziej, że miejsce jest darmowe.

Późnym obiadem kończymy kolejny dzień i przygotowujemy się do następnego dnia.

Podsumowanie

  • Przejazd Eisenach (Niemcy)- Voiteur (Francja) – 714 km. Miało być krócej niż poprzedni przejazd i tak wyszło, 5 km krócej.
  • Koszt postoju na parkingu Voiteur – bezpłatnie.